Dziwi, że jak zdecydował się wyruszyć z powrotem do rzeki to przebył do niej 30km? Kiedy zorientował się, że rzeka jest ogromna zdecydował się wrócić te 30 km do busa. Owszem nie miał dobrej mapy, ale dziwi mnie,,że nie pokusilo go zejść w dół.... rozejrzeć sie ...tylko odrazu wrócił.