A myślałam, ze tylko mi się kojarzy! Oczywiście bez porównania Paul dużo atrakcyjniejszy, ale podobni, podobni, nawet z mimiki :)
Nie, no bez przesady. Jedyne co ich łączy to wydatne usteczka :D Paul to Paul - ideał o oczach anioła. Patrick - fajny, ale nie ta liga co Newman:)